Coraz mniej czasu na zmiany w ordynacji wyborczej
Zaplanowane na 2018 rok wybory samorządowe mogą się odbyć jedynie 11 listopada. Przesądzają o tym obowiązujące przepisy Kodeksu wyborczego, które w sposób sztywny wyznaczają ten termin i nie pozwalają na jego elastyczną zmianę. Jeżeli zatem ustawodawca chciałby wybory przeprowadzić innego dnia, to musi wpierw znowelizować prawo wyborcze. Z pewnością nie będzie to jedyna ani najważniejsza zmiana, na jaką obecna większość parlamentarna się zdecyduje.
Wybory samorządowe, organizowane są na podstawie ustawy z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy. Wszelkich zmian w kodeksie ustawodawca powinien dokonywać w ściśle określonych ramach czasowych i z zachowaniem odpowiedniej (zwłaszcza przed wyborami) vacatio legis. 10 listopada br. wpłynął do Sejmu poselski projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, wprowadzający m.in. zmiany w samorządowym prawie wyborczym.
Graniczne sześć miesięcy
Ram czasowych, w których dopuszczalne jest ingerowanie w prawo wyborcze, nie odnajdziemy ani w Kodeksie wyborczym, ani w Konstytucji RP. Jedynie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego można znaleźć odpowiedź na pytanie, w jakim terminie przed wyborami nowelizacja prawa wyborczego jest dopuszczalna.
