Drony: strażnicy czystego powietrza
Kontrola tego, czym palimy w domowych piecach, staje się coraz prostsza. Nie wymaga już składania wizyt przez strażników miejskich w domach. Nie musi się też opierać na donosach sąsiadów. Zadanie to mogą wykonywać drony, które badają dym unoszący się z kominów.
Gliwice od lat podejmują kroki mające na celu ograniczenie niskiej emisji. Teraz te działania zostały zintensyfikowane - do kontroli dymu z kominów i sprawdzania, czym palimy w paleniskach domowych, zostaną użyte drony. Pierwsze testy już się odbyły. To efekt współpracy Gliwic, straży miejskiej, gliwickiej firmy Flytronic oraz Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla (IChPW) w Zabrzu. Spółka Flytronic ma duże doświadczenie w produkcji dronów dla wojska. Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu opracował zaś pierwszą w Polsce metodykę wykrywania nielegalnego spalania odpadów. Straż miejska dysponuje zaś niezbędnymi kompetencjami do kontroli tego, czym palimy w piecach. To połączenie nowoczesnej technologii, doświadczenia i technologii może wyeliminować problem nielegalnego spalania odpadów w paleniskach domowych. Może się więc stać skutecznym narzędziem walki ze smogiem. Gliwice stawiają na nowe technologie. Chcą je też wykorzystywać w walce o czystsze powietrze. Spalanie odpadów jest zabronione. Jednak wiele osób zakazu nie przestrzega. W dużej liczbie gospodarstwach domowych popularnym sposobem na pozbywanie się śmieci nadal jest ich spalanie w domowym piecu. Trafiają tam nie tylko stare meble, lecz także plastikowe butelki czy zużyte jednorazowe pieluchy. Osoby, które realizują ten proceder, często nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że ich działanie jest niezwykle szkodliwe dla naszego zdrowia. A to dlatego, że w dramatyczny sposób pogarsza jakość powietrza, którym wszyscy oddychamy. W jaki jednak sposób wytypować trucicieli, których jednoznacznie wskazać może jedynie analiza popiołu z palenisk? Właśnie w tym mają pomóc drony. Te bezzałogowce wyposażone w specjalne czujniki będą skanować osiedla i dzielnice, wskazując, które paleniska na danym terenie należy skontrolować. Wykrywanie niskiej emisji to jedna z usług znajdujących się w ofercie spółki Flytronic. Wytypowane do kontroli przez drony paleniska zostaną następnie przebadane przez Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. Ten opracował bowiem specjalną procedurę o nazwie „POP Feniks” umożliwiającą jednoznaczną identyfikację tego, czym było palone w piecu, na podstawie analizy pobranej próbki popiołu. Procedura ta ma być nieodpłatnie udostępniana wszystkim zainteresowanym gminom. Oczywiście pobieraniem próbek będą się zajmować strażnicy miejscy wysyłani pod wskazane przez drony adresy. Jak informuje Adam Sułek, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Gliwicach, straż miejska skontrolowała w mieście ponad 300 palenisk domowych. I to tylko od początku 2018 r. Użycie dronów z pewnością zwiększy skuteczność podejmowanych przez strażników miejskich działań.
