Bezpieczeństwo danych w sieci
Wejście w życie RODO niemal zbiegło się z głośnym na cały świat wydarzeniem, jakim w kwietniu tego roku była informacja znanego portalu społecznościowego, że jedna z firm może mieć dane około 87 mln użytkowników serwisu. Przedsiębiorstwo to wykorzystywało informacje o użytkownikach serwisu do analizowania ich osobowości i wpływania na masowe zachowania wyborców. Nielegalnie pozyskano dane 50 mln klientów. To wydarzenie, na miesiąc przed datą wejścia w życie RODO, uświadomiło milionom ludzi, jak ważna jest właściwa ochrona danych osobowych. W artykule przedstawiamy, co może się stać w przypadku niewłaściwego zabezpieczenia danych osobowych pracowników. Omawiamy również wskazówki, jak chronić dane instytucji przed kradzieżą.
Włamania do baz danych
Rozwój technologii sprawił między innymi, że większość życia społecznego, gospodarczego, towarzyskiego przeniosła się do Internetu. W systemach informatycznych mieszczą się również bazy danych osobowych. W ślad za rozwijającymi się w cyberprzestrzeni dziedzinami życia podążają przestępcy. Stosowanie różnych metod zabezpieczeń chroniących komputery przed przestępcami, takich jak: loginy, hasła, kody jednorazowe, tokeny, hasła SMS-owe, podpisy elektroniczne itp., nie wystarcza. Żadna z tych metod nie gwarantuje stuprocentowego bezpieczeństwa, dlatego staranność w ochronie danych poufnych ze strony osób korzystających z Internetu, a także odpowiednie zabezpieczenie i stałe monitorowanie systemów informatycznych w zakładach pracy są niezwykle ważne.
