Warunki zabudowy w świetle obowiązujących przepisów
Zamieszanie z wydawaniem decyzji o warunkach zabudowy po reformie planistycznej sprawia, że nie do końca wiadomo, czy obecnie zastosowanie mają jeszcze stare, czy już nowe wskaźniki. To wina nieprecyzyjnych przepisów obowiązującej od kilku miesięcy ustawy. Brak nowego rozporządzenia dotyczącego warunków zabudowy dodatkowo pogłębia ten chaos. W tym wszystkim pojawiają się sprzeczne interpretacje – nawet resort rozwoju gubi się w aktualnym stanie prawnym. Sprawa jest poważna, bo brak jednoznacznych regulacji może skutkować podważeniem wydanych warunków zabudowy.
Reforma planistyczna wprowadzona w życie we wrześniu ubiegłego roku, choć oczekiwana i bez wątpienia potrzebna, wydaje się nie do końca przemyślana. Problemy dotyczą nie tylko uchwalania nowych planów ogólnych, ale również bieżącego wydawania warunków zabudowy. Zwyczajnie brakuje precyzyjnych przepisów wykonawczych. Co do zasady minister właściwy ds. rozwoju ma aż 36 miesięcy na wydanie rozporządzenia dotyczącego warunków zabudowy, a do tego czasu obowiązuje stare rozporządzenie. Niby wszystko w porządku, a jednak jest bałagan – interpretacyjny.
