wywiad
Samorządy muszą mieć narzędzia do tego, aby woda płynęła w kranach
Anna Mieczkowska: Gwarantuję, że żaden samorządowiec nie jest szaleńcem i nie będzie windował cen za wodę powyżej kosztów – tak, aby wyrobić zysk – bo mieszkańcy bardzo szybko to dostrzegą
Ministerstwo Infrastruktury uważa, że przedstawiony projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę realizuje postulaty strony samorządowej. Państwo zaopiniowali go negatywnie. Dlaczego?
Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu
Anna Mieczkowska, prezydent Kołobrzegu
Ponieważ ich nie spełnia. Z prostego powodu. Od kiedy Wody Polskie zostały regulatorem, taryfy za wodę nie były zatwierdzane regularnie, a czasem – jak w przypadku Kołobrzegu – nie były zatwierdzane zgodnie z prawem. Doprowadziło to do sytuacji, w której wiele spółek wodociągowych ma ogromne problemy finansowe. Nie mówię tylko o drastycznym cięciu inwestycji – co dotyczy również naszej spółki – ale dochodziło także do zwolnień pracowników. W naszej ocenie to wina upolitycznienia Wód Polskich przez poprzedni rząd. Niestety od 15 października 2023 r. niewiele się zmieniło, poza drobnymi korektami kadrowymi. Wody Polskie nadal, w niektórych przypadkach, prowadzą swoją dotychczasową politykę. Tak jest chociażby w Kołobrzegu. A powinny dążyć do zatwierdzania taryf zgodnie z prawem.
