rozliczenia
Akcyzowa pułapka na kupujących samochody z innego kraju
Obowiązujące od prawie czterech lat przepisy miały zabezpieczyć kupujących auta sprowadzone z zagranicy. Nie pomogły jednak wszystkim. Część osób nadal może stracić pieniądze – a wszystko zgodnie z prawem
Potwierdza to niedawna interpretacja indywidualna dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wynika z niej, że jeśli sprzedawca samochodu złoży deklarację podatkową w urzędzie skarbowym, ale dokonana przez niego wpłata akcyzy z jakiegoś powodu nie będzie skuteczna (np. zostanie zaksięgowana na poczet jego długów fiskalnych), to kupujący znajdzie się w sytuacji bez wyjścia. Nie otrzyma potwierdzenia zapłaty akcyzy, wymaganego do rejestracji auta, ale nie będzie też mógł zapłacić podatku sam. Nie zarejestruje więc kupionego samochodu.
Pozostaje mieć nadzieję, że sprzedawca raz jeszcze uiści podatek, ale jeśli jego dług wobec fiskusa jest duży, następne wpłaty też zostaną przekazane na spłatę.
– Sytuacja jest absurdalna – przyznaje Wojciech Kieszkowski, doradca podatkowy i partner w Solveo Advisory. Ekspert zwraca uwagę na to, że nabywca kupujący legalnie samochód nie ma podstaw przypuszczać, że sprzedawca jest oszustem. Tym bardziej że sprzedający złożył deklarację akcyzową w urzędzie skarbowym. Mimo to będzie miał problem, a przepisy mu nie pomogą.
