oświata
Nauczyciel funkcjonariuszem – to przywilej czy zagrożenie?
Uczący w szkołach mają zyskać status funkcjonariuszy publicznych, co powinno wzmocnić ich ochronę. Jednak po pierwszych pozytywnych komentarzach szybko pojawiły się wątpliwości, czy to dobry pomysł
W projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw, poza uporządkowaniem kwestii dotyczących praw i obowiązków uczniów oraz wprowadzeniem trójstopniowej struktury rzeczników, zaproponowano także wzmocnienie ochrony nauczycieli.
W uzasadnieniu czytamy, że „jednym z celów projektu jest uczynienie grupy zawodowej nauczycieli funkcjonariuszami publicznymi w pełni, a nie – jak dotychczas – tylko poprzez przyznanie im ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych”. Podkreślono, że zmiana „jednoznacznie przesądzi”, iż belfrowie będą szczególnie chronieni m.in. w sytuacjach, gdy „bezprawny zamach na nich został podjęty z powodu wykonywanego zawodu lub zajmowanego stanowiska, nawet gdy atak nie miał miejsca bezpośrednio podczas wykonywania obowiązków” (art. 231a kodeksu karnego). „W sposób oczywisty wzmocni to ich prawną ochronę, szczególnie poza godzinami ich pracy” – zaznaczono.
