deregulacja
Polskie prawo ostrzejsze od unijnego
Formularz oceny skutków regulacji ma zawierać pytania, czy dany projekt nie pogarsza sytuacji Polaków w porównaniu z mieszkańcami innych państw UE
Gold-plating to określenie odnoszące się nie tylko do nakładania cienkiej warstwy złota, lecz także do praktyk legislacyjnych polegających na wdrażaniu prawa unijnego poza to, co jest wymagane. Czasem oznacza to zwiększenie obciążeń regulacyjnych, czasem rozszerzanie zakresu stosowania prawa, a czasem nakładanie surowszych kar niż wymagane przez UE. Określenie to znalazło się w tytule raportu przygotowanego przez ekspertów inicjatywy deregulacyjnej Rafała Brzoski SprawdzaMY i kancelarii Domański Zakrzewski Palinka: „Gold-plating i nadregulacja przy implementacji prawa UE do polskiego porządku prawnego”. Wskazano w nim 100 przykładów nadmiarowych regulacji wprowadzonych przez naszego ustawodawcę.
– Skala gold-platingu, którą odsłonił nasz raport, zaskoczyła nawet nas, nie mówiąc o rządzących. Cieszymy się, że uzyskaliśmy zapewnienie, że w formularzu oceny skutków regulacji projektowanych ustaw znajdzie się pytanie: czy projekt nie pogarsza sytuacji Polaków w porównaniu z mieszkańcami innych krajów UE – komentuje Adam Malinowski, koordynator Projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski.
