wywiad
Opłata licencyjna nie zabiłaby postępu
Karol Kościński: Niektóre serwisy wideo na żądanie w ogóle nie są zainteresowane, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej, tym, żeby zapłacić za eksploatację utworów w internecie
Przychody ZAiKS z internetu rosną, ale na zebraniu delegatów wskazywano, że mogłyby rosnąć bardziej. Co to znaczy?
Karol Kościński, dyrektor generalny Stowarzyszenia Autorów ZAiKS
Karol Kościński, dyrektor generalny Stowarzyszenia Autorów ZAiKS
To znaczy, że wciąż niektóre serwisy wideo na żądanie w ogóle nie są zainteresowane, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej, tym, żeby zapłacić za eksploatację utworów w internecie. To są czasem duże korporacje zagraniczne, które przeciągają negocjacje i nie dzielą się rzetelnie informacjami o swoich dochodach z eksploatacji twórczości. Ponadto jest cała rzesza podmiotów małych i średnich, które też powinny płacić i którymi się również zajmujemy. Chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, jaką mamy na rynku reemisji czy na rynku nadań, gdzie w zasadzie płacą wszyscy, a jak są jakieś drobne wyjątki, to idziemy do sądu i wyjaśniamy sytuację.
Co zmieniła pod tym względem nowelizacja prawa autorskiego, która weszła w życie 20 września ub.r.?
