opinia
Państwa basenu Morza Bałtyckiego i przebudowa NATO
Rezultaty niedawnego szczytu NATO w Hadze, ale również obserwacje wojny w Ukrainie, skłaniają nas do sformułowania tezy, iż punkt ciężkości Paktu Północnoatlantyckiego, zarówno politycznie, jak i przede wszystkim wojskowo, przesuwa się w rejon Morza Bałtyckiego, które staje się center of gravity naszego systemu bezpieczeństwa. Oznacza to, że na państwach mających dostęp do tego akwenu spocznie w najbliższych miesiącach i latach obowiązek wypracowania nowego modelu polityki odstraszania Federacji Rosyjskiej, systemu obrony wschodniej flanki NATO i tego, w jaki sposób pakt ma się przygotować do wojny nowej generacji, bo mamy też do czynienia z rewolucją w sztuce wojennej.
Zacznijmy od kwestii różnic politycznych, które ujawniły się przy okazji ostatniego szczytu NATO. Sojusz nie ma dziś naszym zdaniem jednolitej opinii na temat charakteru zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej. Państwa dalej położone od Rosji, w rodzaju Hiszpanii, nie są skłonne znacząco podnieść wydatków wojskowych, nie czując się bezpośrednio zagrożonymi agresją. Stanowisko Madrytu nie jest odosobnione, bo nieoficjalnie wielu dyplomatów z
