polityka
Resort sprawiedliwości na wojnie z SN
Wnioski o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej spowodowały kolejne napięcia na linii rząd–Sąd Najwyższy. W tle toczy się dyskusja o politycznej przyszłości Adama Bodnara
Nazwisko Adama Bodnara przewija się na rekonstrukcyjnej giełdzie
W ubiegłym tygodniu Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Najwyższego i Trybunału Stanu wnioski o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej TS. „Prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw” – tłumaczył w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar, wskazując na „przekroczenie uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum”, „niedopełnienie obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu” oraz „niedopełnienie obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna”.
