Mniej więcej
Rząd najlepszym klientem banków
Akcja kredytowa stopniowo nabiera tempa, zwłaszcza w odniesieniu do przedsiębiorstw. Ich zadłużenie w bankach (liczymy kredyty i wyemitowane papiery dłużne) było w czerwcu o 32 mld zł wyższe niż rok wcześniej. Należności banków od klientów indywidualnych rosną w skali roku o ok. 20 mld zł. A zadłużenie sektora rządowego rośnie w skali roku w tempie wyraźnie przekraczającym 100 mld zł. Wartość samych dłużnych papierów skarbowych w lipcu ma szansę przekroczyć 700 mld zł (na koniec czerwca brakowało nieco ponad 8 mld zł). Z czego to się bierze? Sfinansowanie rekordowo wysokiego deficytu budżetowego wymaga wypuszczania na rynek rządowych papierów dłużnych w dużej skali. A podatek bankowy zachęca instytucje finansowe do kupowania obligacji, bo od nich – w przeciwieństwie do zwykłych kredytów – podatku płacić nie trzeba.
