armia
Mundur już nie pociąga lekarza
Ponad 40 proc. etatów medyków wojskowych pozostaje niezapełnionych, bo siły zbrojne nie są dla lekarzy dość atrakcyjne. Nowe Wojska Medyczne muszą zaproponować kandydatom coś ekstra
Lekarz wojskowy zarabia tyle, ile inny żołnierz z takim samym stopniem
Z 1419 etatów przewidzianych dla lekarzy wojskowych, obsadzonych jest tylko 829 (58 proc.). Zaledwie ok. 500 stanowią medycy z doświadczeniem na polu walki, zdobytym na misjach – wynika z raportu „Bezpieczni w czasie kryzysu” Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM), „Rynku Zdrowia” i WNP Economic Trends. Ministerstwo Obrony Narodowej chce to zmienić, powołując Wojska Medyczne pod dowództwem lekarza, płk. Mariusza Kiszki. Na razie o nowej strukturze wiadomo tylko tyle, że składać się będzie z lekarzy-żołnierzy i legionu cywilnego, który tworzyłyby osoby po odpowiednim przeszkoleniu.
