trzy pytania
Sądy dostrzegają, że zwierzętom futerkowym przysługuje tak samo jak wszystkim innym kręgowcom ochrona prawna
Co w praktyce oznacza uchwalony ostatnio przez parlament zakaz hodowania zwierząt futerkowych?
Katarzyna Topczewska, adwokat, pełnomocnik fundacji Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva
Katarzyna Topczewska, adwokat, pełnomocnik fundacji Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva
Fermy futrzarskie będą musiały zakończyć swoją działalność. W praktyce miliony zwierząt przestaną cierpieć w zamknięciu w klatkach na fermach i nie będą umierać w męczarniach w komorach gazowych lub poprzez porażenie prądem. O ten zakaz od wielu lat postulowały organizacje społeczne. Niestety, przez ostatnie lata, pomimo wnoszonych do Sejmu kolejnych projektów, lobby przemysłu futrzarskiego było silniejsze niż głos organizacji społecznych i całego społeczeństwa. Należy pamiętać, że 70 proc. Polek i Polaków popiera zakaz hodowli zwierząt na futro. Fermy nie są w stanie zapewnić zwierzętom futerkowym warunków, w których mogłyby realizować swoje podstawowe potrzeby gatunkowe. Jest to niemożliwe, nawet przy wypełnianiu przez fermy minimalnych wymogów, o których mowa w przepisach.
