rozliczenia
Spór o VAT przy franczyzie. Żabka od niego nie ucieknie
Kto ma płacić VAT od sprzedaży na rzecz konsumentów: Żabka czy franczyzobiorcy? Sprawa byłaby już dawno rozstrzygnięta, gdyby nie upór części przedsiębiorców, którzy twierdzą, że nie są podatnikami tego podatku
W ich przekonaniu to nie oni powinni płacić VAT od sprzedaży, bo – jak twierdzą – nie mają faktycznego władztwa nad oferowanym towarem. Innego zdania jest Żabka, która jest stroną umów o współpracy franczyzowej. Spółka przekonuje, że franczyzobiorcy jak najbardziej władają towarami, a ogranicza ich wyłącznie narzucona odgórnie cena maksymalna. Mogą oni wprowadzać promocje, a ponadto mogą rozszerzać ofertę o wyroby regionalne, jeśli tylko powiadomią o tym spółkę, by mogła ona uwzględnić to w dostarczanych rozwiązaniach technologicznych.
Kto ma rację?
Kontrole rozliczeń podatkowych Żabki nie wykazały dotąd żadnych nieprawidłowości. Ale problem pojawił się już w 2020 r., gdy z wydawanych przez dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej interpretacji indywidualnych wynikało, że VAT od towarów sprzedawanych przez franczyzobiorców powinna jednak płacić Żabka.
Spółka przekonuje, że we wnioskach o tamte interpretacje franczyzobiorcy nieprawidłowo opisali stan faktyczny i stąd wzięły się takie, a nie inne odpowiedzi dyrektora KIS. Przypomnijmy, że przy wydawaniu interpretacji kieruje się on wyłącznie opisem stanu faktycznego przedstawionym we wniosku, nie zbiera i nie analizuje dowodów.
Być może więc nie byłoby problemu, gdyby nie odmowy wydawania interpretacji w tej kwestii. Na przełomie lat 2024 i 2025 dyrektor KIS zaczął odmawiać franczyzobiorcom odpowiedzi. Teraz sądy administracyjne przywołują go do porządku i nakazują wydawać interpretacje. W najnowszych fiskus stwierdza, że dostawy towaru na rzecz klienta dokonują jednak franczyzobiorcy, a więc to oni powinni rozliczać podatek.
