Nieadekwatni. Z niczego nic powstać nie może
W nagraniu opublikowanym w drodze do Londynu Wołodymyr Zełenski wymienia cele rozpoczętego właśnie dyplomatycznego tygodnia. To przede wszystkim pozyskanie środków do ochrony nieba i długotrwałego finansowania Ukrainy. Wspomina o rozmowach w brytyjskiej stolicy i Brukseli. Jasno daje do zrozumienia, że oprócz Emmanuela Macrona, Keira Starmera i Fryderyka Merza jest w stałym kontakcie z Giorgią Meloni, przedstawicielami Komisji Europejskiej oraz sekretarzem generalnym NATO. Film nagrano w pociągu, Zełenski dojedzie nim do Przemyśla, później przesiądzie się do samochodu, który zawiezie go na lotnisko w Rzeszowie, skąd odleci do Londynu. W napiętym tygodniu nie znajdzie raczej miejsca na rozmowy z władzami Polski. Nawet w słynnym saloniku VIP w Jasionce. Raptem 1 grudnia był we Francji i Irlandii, która z pewnością jest… strategicznym sojusznikiem Kijowa od początku wojny. Wówczas też mijał Rzeszów. Miasto na Podkarpaciu. W Polsce.
