procedura karna
Rząd zaspał w sprawie praw podejrzanych
Prawie dziesięć lat Polska zwlekała z odpowiednią transpozycją unijnej dyrektywy w sprawie prawa dostępu do adwokata. Sprawa trafi do TSUE, zaś adwokatura i RPO mówią: ostrzegaliśmy
O skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do TSUE Komisja Europejska poinformowała w zeszły czwartek. Wśród szeregu zarzutów kluczowe dotyczą niezapewnienia odpowiednich gwarancji procesowych, w tym możliwości prowadzenia przesłuchania lub gromadzenia dowodów bez udziału adwokata oraz naruszenia zasady poufności komunikacji między adwokatem oraz podejrzanymi lub oskarżonymi.
KE wytknęła również Polsce brak transpozycji dyrektywy z 2016 r. dotyczącej pomocy prawnej z urzędu dla podejrzanych i oskarżonych – w tym przypadku podjęto decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, dając Polsce dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i usunięcie stwierdzonych niedociągnięć.
