Zamiast uciekać od podpisania umowy o zamówienie publiczne, lepiej wystąpić o zmianę jej warunków
PROBLEM. Sytuacja wywołana przez stan epidemii może znacząco wpływać na możliwości realizacji zamówienia publicznego przez wykonawcę startującego w przetargu. Zdarza się, że to, co zaproponował w ofercie, nie jest obecnie możliwe do zrealizowania – zwłaszcza jeśli od jej złożenia do momentu, w którym ma być podpisywana umowa, minęło wiele tygodni lub miesięcy. W efekcie niejednokrotnie wykonawcy, którzy wygrali przetarg, zastanawiają się, czy z powodu zmian sytuacji rynkowej na skutek epidemii COVID-19 mogą odmówić podpisania kontraktu. Albo czy mogą domagać się zmiany proponowanych wcześniej warunków? Na szczęście ostatnie zmiany w prawie i interpretacje idą w sukurs przedsiębiorcom. Choć oczywiście wiele zależy od spełnienia określonych warunków, a także od postawy zamawiającego. Odpowiadamy na wybrane pytania czytelników.
jakie sankcje grożą za odmowę zawarcia umowy?
Zasadniczo prawo zamówień publicznych (dalej: p.z.p.) przewiduje, że w okresie związania ofertą wybrany wykonawca powinien zawrzeć umowę z zamawiającym na warunkach, jakie zaproponował w ofercie. W przeciwnym razie grozi mu sankcja w postaci zatrzymania wadium. Tak wynika z art. 46 ust. 5 p.z.p., który stanowi, że zamawiający zatrzymuje wadium wraz z odsetkami w przypadku, gdy wykonawca, którego oferta została wybrana: (1) odmówił podpisania umowy w sprawie zamówienia publicznego na warunkach określonych w ofercie, (2) nie wniósł wymaganego zabezpieczenia należytego wykonania umowy lub (3) gdy zawarcie umowy w sprawie zamówienia publicznego stało się niemożliwe z przyczyn leżących po stronie wykonawcy.
