Turystyka powinna być ważnym elementem wychowania
Debata „Turystyczna promocja Polski: niezbędny element rozwoju i wychowania młodego pokolenia” zgromadziła ekspertów oraz przedstawicieli młodego pokolenia. Jaką rolę może odegrać turystyka w życiu dzieci i młodzieży? Jakie atrakcje kryje oferta Polski? Jakie są perspektywy rozwoju branży turystycznej, w tym kontekście „Strategii Rozwoju Turystyki dla Polski do 2030 r.? To niektóre pytania, na jakie odpowiadali uczestnicy dyskusji w siedzibie DGP
Jakie znaczenie ma turystyka dla rozwoju osobistego i społecznego dzieci i młodzieży? Jakie najważniejsze korzyści im przynosi?
Dr hab. Krzysztof Celuch, rektor SGTiH Vistula: Patrząc na młodych ludzi w wieku od 7 do 25 lat, widzimy osoby, które nie dostrzegają barier w podróżowaniu. Są otwarci na wszelkie destynacje, kraje i regiony turystyczne, lubią odkrywać, doświadczać i poznawać. Dla nich granice międzypaństwowe w dużej mierze się zatarły. Podróżowanie między miastami czy krajami, jak z Warszawy do Krakowa czy Paryża, jest dla nich czymś naturalnym, czego przykładem są programy Erasmus, dostępne już nie tylko dla studentów, ale także dla uczniów szkół podstawowych oraz liceów. Turystyka jest narzędziem, które pomaga doświadczać świata, otwierać wyobraźnię i przede wszystkim bardzo dobrze poznawać świat. Na przykładzie studentów Vistuli, reprezentujących 120 narodowości, widać, jak podróżowanie stało się częścią ich życia i ich rodzin. Ale turystyka to chyba przede wszystkim uśmiech. Kluczowe korzyści z turystyki dla młodego pokolenia, to po pierwsze doświadczanie języka, co podkreślam jako ojciec. To również poznawanie nowego świata i nowych ludzi, a także doświadczanie rzeczywistości „na wyciągnięcie ręki”, a nie tylko w telefonie.
Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej: Turystyka przede wszystkim otwiera im cały świat. Z ekonomicznego punktu widzenia, tak jak duże koncerny wychowują sobie klienta od najmłodszych lat, tak my, zaszczepiając turystykę, która jest jedną z piękniejszych chorób, jakimi możemy zarazić młode pokolenie, budujemy klienta, dla którego podróżowanie staje się naturalną formą spędzania czasu w dorosłości. Wychowanie w zamiłowaniu do turystyki od najmłodszych lat, w rodzinie, szkole podstawowej i na wyższych etapach rozwoju, jest szalenie ważne, bo „czym skorupka nasiąknie”, to tego efekty będziemy widzieli w późniejszym wieku. Choć zawsze mówimy o problemach z młodym pokoleniem, co jest historyczną powtarzalnością, to w obecnych czasach, gdy wszystko jest na wyciągnięcie ręki, staje się nim wybór. Osobiście cieszę się, że zaszczepiłem turystykę moim dzieciom własnym przykładem i tworząc rodzinne możliwości spędzania wolnego czasu w formie wyjazdów. Dziś mój 24-letni syn, kończący studia, sam organizuje wyjazdy dla siebie oraz znajomych, w kraju i za granicą, co jest dla niego naturalną formą spędzania czasu – a nie siedzenie przy komputerze.
