Personel i Zarządzanie 2/2004 z 01.02.2004, str. 60
Data publikacji: 28.06.2018
Nauczanie na ekranie
W dyskusji przygotowanej przez redakcję „Personelu” uczestniczyli:
Marzena Dalka, pełnomocnik zarządu ds. rozwoju kadr w firmie Schenker Sp. z o.o.
Tomasz Derewońko, starszy specjalista ds. szkoleń w Dziale Kształcenia Polskiej Telefonii Cyfrowej
Norbert Felczak, asystent bankowy w Departamencie Kadr i Szkolenia Kredyt Banku SA
Zbigniew Krzysztoń, dyrektor Departamentu Szkoleń w Telekomunikacji Polskiej SA
Dyskusję opracował Paweł Berłowski
Wejście w świat e-learningu
Paweł Berłowski: - Czy e-learning w Państwa firmach to już rzeczywistość, czy jeszcze science - fiction?
Marzena Dalka: - W 2001 roku powołaliśmy wspólnie z firmą Spedpol Szkołę Liderów Schenker-Spedpol. Celem tego projektu było stworzenie powtarzalnej formuły poszerzania wiedzy menedżerskiej i doskonalenia umiejętności z zakresu przywództwa, niezbędnych w dynamicznych, rozwijających się firmach logistycznych. Kiedy rozpoczynaliśmy poszukiwania odpowiednich fachowców, nasza wiedza na temat e-learningu nie była duża. Oferty przedstawiały nam przede wszystkim firmy tworzące zaplecze techniczne, czyli platformy, z których udostępniany może być program szkoleń. Dużo czasu zajęło nam oddzielenie propozycji technicznych od merytorycznych, czyli tych, które zawierały rzecz najważniejszą z naszego punktu widzenia: zawartość programu szkoleniowego.
Jednocześnie omawiając koncepcję merytoryczną rozpoznawaliśmy możliwości techniczne, czyli miejsca i sposoby udostępnienia programu użytkownikom. W budżecie szkoleniowym nie przewidzieliśmy żadnych środków na zakup platformy dla programu edukacyjnego. Ograniczeni brakiem pieniędzy, ale przekonani o konieczności dokonania pierwszego kroku w świat e-learningu, musieliśmy szukać innego rozwiązania. Okazał się nim nasz intranet.
