Czy z rzemieślnika można zrobić pasjonata?
Czy pracownikom mogą przydać się szkolenia z zakresu kreatywności opierające się na niekonwencjonalnych metodach, jeśli w żaden sposób nie nawiązują do ich życia zawodowego? Rozpatrzmy warsztat twórczego myślenia i działania, na którym kompletni amatorzy kreują teatr improwizacji, a laicy w sferze muzyki tworzą utwory muzyczne. Jaki może mieć on wpływ na uruchomienie ich twórczego potencjału np. w branży finansowej?
PROBLEM
ODPOWIEDŹ
Warto najpierw postawić pytanie, czy na danym stanowisku potrzebna jest kreatywność. Przyjrzyjmy się wnikliwie temu, co robimy na co dzień. Jakie problemy napotykamy? Co tak naprawdę mamy do zrobienia? Czy, aby poprawnie wykonywać swój zawód, wystarczy, gdy będziemy wykorzystywać wcześniej zdefiniowane procedury? Być może dane stanowisko jest tak dobrze określone i zdefiniowane, że wymyślanie czegoś nowego mija się z celem, wystarczy powielać schematy, które sprawdzały się wcześniej. Jeśli tak jest, to sprawa rozwiązana.
