(Nie)bezpieczny lakmus
Precyzyjna ocena kompetencji pracowników nabiera coraz większego znaczenia w działaniach personalnych. Stąd między innymi wynika popularność assessment i development centre (AC/DC). Ta metoda oceny kompetencji jest jednak zbyt kosztowna i trudna logistycznie, aby firmy mogły sobie pozwolić na częste jej stosowanie.
Victor Wekselberg
Autor jest doktorem psychologii organizacji. Od 2007 r. jest dyrektorem Działu Doradztwa Organizacyjnego w Instytucie Rozwoju Biznesu. Główne specjalizacje: AC/DC, modele kompetencyjne, rekrutacja i selekcja.
KONTAKT:
vwekselberg@irb.pl
Inną dobrą metodą oceny kompetencji są systemy oceny 360 stopni, ale wymagają dużego zaangażowania organizacyjnego i nie mogą być użyte na przykład do selekcji. Coraz częściej słyszy się także o stosowaniu testów kompetencyjnych. Niestety, z reguły są one budowane bez uwzględnienia wymogów profesjonalnej technologii, która gwarantuje precyzyjny pomiar badanych kompetencji. Najważniejszym bowiem etapem weryfikacji każdego takiego testu jest sprawdzenie, czy i jak precyzyjnie mierzy kompetencje, czyli jego walidacja.
