Dlaczego szefowie nie zachowują się asertywnie?
Podczas oceny rocznej postawiono mi zadanie rozwojowe. Mam stać się bardziej asertywnym menedżerem. Co to dokładnie oznacza i co zyskam, będąc asertywnym?
PROBLEM
ODPOWIEDŹ
Wokół pojęcia asertywności narosło sporo nieporozumień. Najważniejsze z nich to przekonanie, że asertywność to sztuka odmawiania oraz założenie, że asertywny menedżer zawsze powinien tak się zachowywać.
Nieporozumienia te powodują, że wielu szefów ma fałszywe wyobrażenie, co to znaczy być asertywnym lub obawia się takiej postawy. Jeżeli są przekonani, że asertywność to jedynie sztuka mówienia "nie", to widzą niewiele jej zastosowań. Tymczasem jest to zaledwie jeden z wielu przejawów asertywności. Przeświadczenie, że zawsze należy tak się zachowywać, może budzić zrozumiałe obawy. Łatwo sobie wyobrazić wiele sytuacji, kiedy postawienie na asertywność przyniesie więcej strat niż korzyści, ponieważ wielu współpracowników nie zniesie takiego zachowania. Często też lepiej odpuścić niż obstawać przy swoim w wielu sytuacjach w relacji z kontrahentami, własnymi przełożonymi czy współpracownikami, a nawet podwładnymi. Na szczęście asertywność nie jest przymusem. Osoba asertywna może się tak zachować, ale może też wybrać inną drogę.
