Rola komunikacji z kandydatem o rzadkich umiejętnościach
Rynek pracy ulega ciągłym i stosunkowo dynamicznym przemianom. Mieliśmy już do czynienia z rynkiem pracodawcy, rynkiem pracownika, aż w końcu nastał czas, w którym pomimo dwucyfrowego bezrobocia, po pierwsze, coraz trudniej jest znaleźć właściwego pracownika, po drugie, coraz częściej poszukiwani są kandydaci o rzadkich kwalifikacjach, umiejętnościach i kompetencjach. Dla rekruterów oznacza to coraz większe wyzwania i nierzadko trudności.
Każdy rekruter ma świadomość, że warunkiem koniecznym do przeprowadzenia efektywnej rekrutacji i selekcji kandydata jest poznanie specyfiki klienta, warunków i zasad pracy, oczekiwań wobec kandydata. Jak pokaże poniższy przykład, nie są to jednak warunki wystarczające. Równie ważne jest poznanie kandydata, jego sposobu myślenia i działania, a nawet wczucie się w jego sytuację. Przecież proces rekrutacji jest płaszczyzną do budowania pierwszego wrażenia - kandydata o pracodawcy, pracodawcy o kandydacie. W założeniu służy zbudowaniu długofalowych relacji między pracodawcą i potencjalnym pracownikiem. Może być dobrym lub złym początkiem tych relacji. Sposób komunikacji oraz prowadzenia procesu rekrutacji i selekcji kandydat najczęściej utożsamia z potencjalnym pracodawcą i na tej podstawie kształtuje jego wizerunek w swoich oczach. Dla pracodawcy jest to o tyle ważne, że kandydat z negatywnymi doświadczeniami nabytymi w trakcie rekrutacji w danej firmie chętnie opowie o tym (nierzadko w przejaskrawionych kolorach) na forach internetowych, portalach społecznościach. I tak też kształtuje się wizerunek pracodawcy.
