Z rozsądkiem i elastycznie, czyli strategia personalna w MSP
Polscy mali i średni przedsiębiorcy w przeważającej większości uważają, że nie stać ich na wdrażanie strategii personalnej. Nic bardziej mylnego. Nietrafione rekrutacje, adaptacja pracowników, którzy odchodzą po kilku miesiącach, wydawanie pieniędzy na przypadkowe szkolenia, odejścia doświadczonych fachowców, chybione awanse czy trwonienie kompetencji i zaangażowania swoich pracowników stają się dla firmy prawdziwym obciążeniem. Każdy z tych elementów to konkretne kwoty zarówno w kontekście zysku, jak i straty.
Wsytuacji dużej konkurencji rynkowej, mali czy średni przedsiębiorcy sięgają zazwyczaj po sprawdzone narzędzia optymalizacji zysków - poszukują nowych rynków zbytu, wprowadzają nowe produkty, sięgają po nowoczesne technologie czy sprzęt. Ale w globalnej gospodarce to już nie wystarcza. Jak pokazuje przeprowadzone przez PARP w 2013 roku badanie "Diagnoza stanu HR w polskich przedsiębiorstwach", zaledwie co piąta firma w Polsce ma świadomość, że o konkurencyjności przedsiębiorstwa nie decyduje już tylko cena i jakość produktu, lecz przede wszystkim pracownicy, ich umiejętności, doświadczenie i wiedza. Niestety, jak wskazuje to samo badanie, tylko co piąte przedsiębiorstwo w Polsce posiada wypracowaną, długoterminową strategię personalną, co oznacza, że zaledwie co piąta firma w realny sposób optymalizuje zyski w procesie realizacji jasno określonych założeń strategii personalnej.
