Lepiej uważać z oceną efektywności pracowników
Rozmowa z prof. dr. Arminem Trostem, wykładowcą na Wydziale Human Resources Management na uniwersytecie w Furtwangen w Niemczech

prof. dr Armin Trost
- wykładowca na Wydziale Human Resources Management na uniwersytecie w Furtwangen w Niemczech. Specjalizuje się w tematyce zarządzania talentami i employer brandingu. Przez wiele lat był menedżerem odpowiedzialnym za globalną rekrutację w firmie SAP. Doradca w zakresie budowania strategii HRM w organizacjach. Znany jest jako autor licznych artykułów i książek oraz mówca na wielu międzynarodowych konferencjach, wyznaczający nowe trendy w zakresie globalnego HRM.
Armin Trost był gościem specjalnym XXII Kongresu Kadry w listopadzie 2015 roku.
Jakie zmiany dokonujące się obecnie na europejskim rynku pracy są według Pana najważniejsze?
Przez wiele lat traktowaliśmy organizacje jak maszyny, statyczne i trwałe konstrukcje, w których każdy pracownik ma do odegrania określoną rolę i powinien działać, jak trybik w doskonale zaprojektowanym mechanizmie. Mechanizm funkcjonuje dzięki zdefiniowanym procedurom i jasno określonym miernikom wyników. W takim systemie dział personalny odpowiada za to, aby zapewnić właściwych pracowników we właściwym czasie i na właściwe miejsce w organizacji. Planuje, jakie ma wymagania i oczekiwania wobec pracowników i dopasowuje je do konkretnych kandydatów. Zatrudnia, rozwija, ocenia i odpowiednio wynagradza pracowników. Największą uwagę koncentruje na potrzebach organizacji. Nadal wiele firm w ten właśnie sposób definiuje funkcję HR w organizacji. Tymczasem reguły gry biznesowej uległy zmianie. Sytuacja stała się o wiele bardziej skomplikowana.
