Słodko-gorzki smak przywództwa
Jeszcze przed pandemią świat liderów wydawał się skomplikowany, głównie ze względu na postępującą cyfryzację i automatyzację procesów oraz zmienność i nieprzewidywalność biznesu. Na podstawie doświadczeń ostatniego roku wcześniejsze wyzwania wydają się jednak banalne, choć wcale nie dlatego, że przestały być aktualne. To ich skala i tempo przerosły nasze ówczesne wyobrażenia.

Z badania firmy Barrett Values Centre (BVC) przeprowadzonego podczas pandemii na próbie ponad 2,5 tys. respondentów z całego świata wynika, że w ciągu sześciu tygodni lockdownu w organizacjach dokonała się transformacja, która bez pandemii zajęłaby od 5 do 7 lat. Takie tempo zmian wymogło na liderach błyskawiczne pozyskiwanie nowych kompetencji. W tej zmianie trudno było się odwołać do znanych doświadczeń i sprawdzonych metod działania, bo nikt z nas podobnej sytuacji wcześniej nie doświadczył.
Technologiczna rewolucja
Zapoczątkowane przed pandemią zmiany technologiczne, zaplanowane na kilka miesięcy lub lat, realizowane były w ciągu kilku dni lub tygodni. W badaniu „Słodko-gorzki smak przywództwa”*, przeprowadzonym w lipcu i sierpniu 2020 r. przez firmy Well.hr i Inwenta, aż 62 proc. liderów deklarowało, że w czasie pandemii cyfryzacja w ich firmach przyspieszyła. Takie przyspieszenie było konsekwencją m.in. wymuszonego potrzebą izolacji przejścia
