Aktywność oparta na dobrych intencjach

Dziś największe firmy na świecie inwestują w rzecznictwo pracowników. Nie szczędzą zarówno czasu, jak i zaangażowania. Employee Advocacy staje się obowiązującym standardem. Także w Polsce umiejętność mądrego korzystania z mediów społecznościowych zyskuje coraz większe uznanie. Tymczasem, eksperymentując na polu rzecznictwa pracowników, o błąd nietrudno. Jeśli potraktujemy media społecznościowe niczym te tradycyjne, wspomniany błąd staje się pewnikiem. Jednak można go uniknąć.
Employee Advocacy jest odzwierciedleniem tego, jak istotny wpływ na kreowanie marki pracodawcy mają pracownicy. Często to oni są ambasadorami firmy. Bywa, że to za ich pośrednictwem klienci mają pierwszą okazję do kontaktu z marką. Pisząc o Employee Advocacy, warto zaznaczyć, że przekaz płynący bezpośrednio od ludzi jest bardziej naturalny, autentyczny, dlatego warto z niego korzystać.
Stawianie na Employee Advocacy to wartość, jaką można zaoferować pracownikom. Mamy tutaj do czynienia z sytuacją win-win. Z jednej strony przekaz firmy jest uwiarygodniony przez konkretne osoby. Z drugiej zaś - pracownicy dbają o własną markę osobistą, podnosząc swoją wartość jako specjalistów w branży. Buduje to nie tylko morale, ale i kompetencje. Employee Advocacy to wyraz zaufania.
Warto zadać sobie pytanie, czy programy rzecznictwa pracowników wnoszą realną wartość dla firm? Jestem o tym przekonany. Pozwalają uzyskać konkretne efekty w obszarze zaangażowania. Uczą odpowiedzialności za słowo, które wypowiadamy, rozwijają życzliwość, budują sieć wzajemnego wsparcia między pracownikami. Ma
