Różni, ale ważni w pracy
W wielu firmach w Polsce słowa: różnorodność, włączenie, przynależność, inkluzywność odmieniane są przez wszystkie przypadki i wspierane wieloma działaniami. W innych niewiele się w tym zakresie dzieje lub pracownicy nic nie słyszeli na ten temat. Tymczasem większość działań włączających neuroróżnorodność jest dostępna dla każdej organizacji – firm dużych, małych, rodzinnych, sektora prywatnego i publicznego. Jak się do nich przygotować?

Ciągle niewiele firm poświęca uwagę neuroróżnorodności pracowników, tym bardziej warto zwrócić uwagę na działania organizacji, które mają za sobą pierwsze doświadczenia w aktywizacji zawodowej osób neuroatypowych. Można się od nich wiele nauczyć, zainspirować, podchwycić i wybrane przykłady zastosować w swojej firmie.
Oblicza różnorodności
Różnorodność, którą dotychczas zajmowaliśmy się w firmach, ma wiele wymiarów dotyczących: płci, wieku, koloru skóry, światopoglądu, orientacji seksualnej, sprawności, talentów, doświadczeń – w zależności od struktury i strategii organizacji. W ciągu ostatnich lat pojawiła się dodatkowa sfera różnorodności: neuroróżnorodność. O ile niewiele firm zajmowało się nią wcześniej, o tyle dziś jest coraz bardziej obecna w czołowych organizacjach na naszym rynku, które chciałabym docenić tytułem: trendsetterów. Mam nadzieję, że będzie to trend, w którym coraz więcej pracodawców będzie dostrzegało potencjał w swojej polityce pozyskiwania lub zatrzymania talentów.
