Równość genderowa
W listopadzie 2022 r. Parlament Europejski przyjął dyrektywę w sprawie poprawy równowagi płci wśród dyrektorów spółek giełdowych oraz powiązanych środków – tzw. dyrektywę parytetową. Mimo że minęło już ponad pół roku, niewiele toczy się dyskusji na temat wdrożenia tej regulacji. Temat o tyle jest skomplikowany, że zwiększanie reprezentacji grupy dyskryminowanej na jakimś szczeblu hierarchii w organizacji nie jest procesem ani łatwym, ani szybkim i wymaga wielu działań na różnych płaszczyznach.

Zgodnie z dyrektywą notowane na giełdzie spółki będą musiały zapewnić, że w składzie ich organów znajduje się odpowiednia liczba przedstawicieli obojga płci. Dyrektywa przewiduje, że osoby należące do płci niedostatecznie reprezentowanej (oczywiście dotyczy to najczęściej kobiet) powinny piastować w firmach objętych nowymi przepisami minimum 40 proc. stanowisk dyrektorów niewykonawczych (czyli w polskim systemie członkowie zarządu) albo co najmniej jedną trzecią wszystkich stanowisk dyrektorskich (zarząd i rada nadzorcza). Po prostu w rozumieniu dyrektywy dyrektor to członek organu zarządzającego albo nadzorczego spółki. Przepisy dyrektywy powinny zostać wdrożone przez kraje członkowskie do połowy 2026 r.
