Co słychać w HR?

Marta Juszkiewicz -Lenar

Menedżer HR w Endress+Hauser

Endress+Hauser Polska świętowała niedawno 30-lecie działalności. Jakie elementy szwajcarskiej kultury organizacyjnej - charakterystycznej dla centrali firmy - najpełniej zakorzeniły się w polskim oddziale i co realnie znaczą na co dzień?

W szwajcarskiej kulturze organizacyjnej duży nacisk kładzie się na długofalowe planowanie i trwałe budowanie obecności na rynku. Tę filozofię stosujemy także w Polsce. Nasze przywiązanie do lokalnej społeczności dobrze ilustruje siedziba polskiego oddziału we Wrocławiu. Powstała na gruncie nabytym przez nas, a jej budowę powierzono wybranemu wykonawcy. Długoterminowe myślenie dotyczy też naszych relacji, zarówno z klientami, jak i pracownikami. Dlatego, chociaż w trakcie ostatnich sześciu lat liczba pracowników wzrosła z 96 do 143 osób, to średni staż pracy wynosi u nas aż dziesięć lat. Osoba najdłużej związana z firmą rozpoczęła swoją karierę jeszcze w spółce, która była dystrybutorem Endress+Hauser przed naszym pełnym wejściem na polski rynek. Łącznie aż 32 lata.

Jak firma utrzymuje niską rotację i wysoką lojalność pracowników - zwłaszcza w zespołach technicznych i sprzedażowych w automatyce procesowej?

Jesteśmy firmą rodzinną, dlatego rozumiemy potrzeby naszych pracowników, takie jak łączenie pracy zawodowej i życia prywatnego, a także traktujemy ich rozwój w perspektywie wielu lat, a nie tylko kolejnych miesięcy. Dbamy o dopasowanie ról do kompetencji i predyspozycji, także poprzez transfery wewnętrzne. Niską rotację wspiera też wspomniana już szwajcarska kultura organizacyjna, oparta na zaufaniu i partnerstwie, dająca zespołom dużą autonomię i koncentrująca się na jakości, precyzji oraz długofalowych celach. Doświadczenie zdobyte w Endress+Hauser jest też cenne na rynku pracy. Członkowie naszego zespołu podkreślają znaczenie dobrej współpracy i atmosfery, które w dużej mierze decydują o ich lojalności i chęci pozostania w firmie mimo atrakcyjnych ofert zewnętrznych. Wieloletni staż pracy można nazwać firmową „tajną bronią”.