Reklama w pasie drogowym na nowych zasadach
Choć ustawa krajobrazowa obowiązuje dopiero dwa miesiące, to już można zauważyć pewne jej niedociągnięcia. Jednym z nich jest brak spójności nowych zasad z przepisami o drogach publicznych. Może to skutecznie utrudnić walkę z zaśmiecaniem przestrzeni.
11 września br. weszła w życie ustawa z 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu (dalej: ustawa krajobrazowa). Już w samym tytule można wyczytać intencje ustawodawcy. Czy zostaną one spełnione i w jakim stopniu, okaże się w najbliższych tygodniach i miesiącach. Jak na razie, mnożą się wątpliwości spowodowane dość chaotycznie sporządzonymi zasadami prawnymi, które ustawa krajobrazowa wprowadza do dziesięciu innych ustaw. Może to, niestety, stać się przeszkodą w uzyskaniu spójnego i przejrzystego efektu, a więc uporządkowania otaczającej nas przestrzeni, przeciążonej najbardziej agresywnym jego elementem, czyli reklamą wizualną. Już ze wstępnej analizy znowelizowanych przepisów wyłania się m.in. brak korelacji pomiędzy mechanizmami wpisanymi do ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym a ustawą z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (dalej: u.d.p.). Jest to tym bardziej problematyczne, że przeładowanie krajobrazu reklamą umieszczoną w pasach drogowych oraz w bezpośrednim ich sąsiedztwie jest zjawiskiem szczególnie uciążliwym i powszechnym, dotyczącym zarówno miast, jak i wsi, a nawet obszarów szczególnie cennych przyrodniczo, a dodatkowo mogącym powodować realne zagrożenie w ruchu drogowym.
