Podział subwencji oświatowej na 2016 rok
W zasadach podziału części oświatowej subwencji ogólnej na 2016 rok wyodrębniono nowe wagi, a część z istniejących podwyższono. Wprowadzono też nowe pojęcia i zmieniono sposób uwzględniania w podziale środków niektórych rodzajów uczniów. Największe kontrowersje wywołały jednak zmiany dotyczące tzw. edukacji domowej.
1 stycznia br. weszło w życie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 22 grudnia 2015 r. w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2016 (dalej: rozporządzenie w sprawie podziału subwencji oświatowej). Wprowadza ono liczne zmiany do dotychczasowych zasad podziału tych środków.
Nowe pojęcia
W rozporządzeniu w sprawie podziału subwencji oświatowej w stosunku do przepisów na 2015 rok wprowadzono istotne zmiany, dodając m.in. dwa nowe pojęcia. Pierwsze z nich to "korzystający z domów wczasów dziecięcych", które zostało zdefiniowane jako "liczba obliczona jako suma wychowanków domów wczasów dziecięcych w poszczególnych dobach roku podzielona przez 365 i zaokrąglona do liczby całkowitej w taki sposób, że końcówki wynoszące mniej niż 50 pomija się, a końcówki wynoszące 50 i więcej podwyższa do pełnej liczby całkowitej. Liczbę wychowanków w pierwszej i ostatniej dobie ich pobytu w domu wczasów dziecięcych ustala się, mnożąc liczbę wychowanków wskaźnikiem obliczonym jako liczba godzin pobytu wychowanka w ciągu doby podzielona przez 24". Według autorów rozporządzenia w sprawie podziału subwencji oświatowej, pojęcie to zostało wprowadzone do przepisów ze względu na pojawiające się wątpliwości w jego interpretacji. Jednak Związek Powiatów Polskich na etapie konsultacji uznał wprowadzenie tego pojęcia do rozporządzenia za niepotrzebne. Przypomniał też, że definicja taka, choć w nieco zmienionym kształcie, została wcześniej wprowadzona do Instrukcji SIO, co zostało nie tylko oprotestowane przez ZPP, ale również według przygotowanej wtedy ekspertyzy prawnej zostało uznane za niezgodne z ustawą o systemie oświaty i Konstytucją RP. Taka definicja powinna znaleźć się, zdaniem przedstawicieli powiatów, w ustawie o systemie oświaty.
