Strategiczne zarządzanie rewitalizacją
Duże miasta i obszary metropolitalne stanowią w obecnym modelu gospodarczym o sile ekonomicznej państw. Metropolie nie są jednak wyłącznie głównym motorem wzrostu PKB czy też rozwoju przemysłów kreatywnych. Są to miejsca, w których rozwój jest bardzo zróżnicowany przestrzennie. Najlepszym tego przykładem jest występowanie w niemalże wszystkich miastach obszarów zdegradowanych.
Główne typy obszarów kryzysowych w polskich miastach są takie same, jak we wszystkich innych krajach, tj. stare dzielnice śródmiejskie, osiedla w zabudowie blokowej, tereny poprzemysłowe i przemysłowe, czasami portowe. W związku z tym także w polskich miastach socjologowie zwracają uwagę na rosnący problem wykluczenia społecznego, segregacji społecznej czy dziedziczenia biedy.
Obszary degradacji
O tym, że problem nie jest wcale taki błahy, świadczą badania przeprowadzone w Instytucie Rozwoju Miast. Na podstawie ankiet skierowanych do 363 miast, w których zamieszkuje 73,9% polskiej ludności miejskiej, naukowcy zidentyfikowali szacunkową potrzebę przeprowadzenia rewitalizacji w Polsce na obszarze 120 tys. ha, zamieszkiwanych przez 4,3 mln mieszkańców, czyli ok. 25% mieszkańców miast. Diagnoza ta została zauważona w wielu dokumentach rządowych, z których najważniejsza jest Krajowa Polityka Miejska. W dokumencie przyjętym przez Radę Ministrów czytamy "Problem degradacji dotyczy istotnej części terenów zurbanizowanych w polskich miastach. Czynnikami degradacji są często negatywne zjawiska społeczno-gospodarcze (bezrobocie, ubóstwo, niski poziom przedsiębiorczości, koncentracja zjawisk i zachowań patologicznych skutkująca segregacją społeczną i dziedziczeniem biedy, depopulacja) oraz niekorzystne zmiany infrastrukturalno-przestrzenne (dekapitalizacja tkanki miejskiej, zanieczyszczenie środowiska, ułomna struktura urbanistyczna), występujące najczęściej w historycznych częściach miast, w tym obszarach śródmiejskich, choć mogą dotyczyć także innych dzielnic, np. wielorodzinnych kompleksów mieszkaniowych, tzw. blokowisk. Jak wskazują dotychczasowe doświadczenia w prowadzeniu działań rewitalizacyjnych w Polsce, często ich niewystarczająca skuteczność wynikała z braku należytej kompleksowości, zbyt małej terytorialnej koncentracji interwencji i nieadekwatności wdrażanych rozwiązań w stosunku do zidentyfikowanych negatywnych zjawisk.
