Jak starać się o zwolnienie z kosztów sądowych
Jak wynika z praktyki, organizacje pozarządowe - wikłając się w procesy sądowe przy realizacji celów statutowych - liczą na prawo "zwolnienia z kosztów sądowych". Organizacje są zaskoczone, kiedy sąd odmawia im zwolnienia z tych kosztów. Przecież przepisy wymagają jedynie, aby np. stowarzyszenie nie miało "żadnych" lub "dostatecznych" środków na prowadzenie sprawy przed sądem. Dlaczego więc nieprzyznawane jest zwolnienie z kosztów sądowych po dołączeniu do wniosku wyciągu bankowego dowodzącego, że konto organizacji jest puste?
W wielu przypadkach działaniom stowarzyszeń przed sądami towarzyszy rutyna. I tak jest często w przypadku składania wniosków w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych postępowań toczonych przed WSA lub NSA. Stowarzyszenia dołączają do wniosków kilka dokumentów dowodzących, że nie mają pieniędzy na prowadzenie sporu przed WSA lub NSA. Jest to zazwyczaj wyciąg z konta bankowego, oświadczenie o braku bieżących dochodów i majątku. To, niestety, nie wystarcza do uzyskania zwolnienia z kosztów sądowych - nawet gdy stowarzyszenie angażuje się w proces w ramach działalności statutowej.
Punktem wyjścia dla sądów jest to, że opłaty sądowe stanowią rodzaj danin publicznych. Zwolnienia od ponoszenia tego rodzaju danin stanowią odstępstwo od konstytucyjnego obowiązku ich powszechnego i równego ponoszenia wynikającego z art. 84 Konstytucji. Dlatego muszą być stosowane w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją uzasadnione powody do przerzucenia ciężaru dotyczącego np. stowarzyszenia na współobywateli. Z ich bowiem środków pochodzą dochody budżetu państwa, z których pokrywa się koszty postępowania sądowego w razie zwolnienia skarżącego z obowiązku ich ponoszenia (zob. postanowienie NSA z 10 stycznia 2005 r., sygn. akt FZ 478/04). stanowi zatem wyjątek od zasady ponoszenia kosztów postępowania. Tylko pozornie stowarzyszenie niemające majątku i dochodów spełnia wymogi przyznania takiej pomocy ze strony państwa.
