Prawo i Podatki Unii Europejskiej 6/2006 z 01.06.2006 [dodatek: Prawo i Podatki Unii Europejskiej, str. 6]
Data publikacji: 26.06.2018
Podatki i opłaty ekologiczne na jednolitym rynku
Można zaryzykować twierdzenie, iż los podatku akcyzowego na samochody używane jest już przesądzony. Kwestią czasu jest bowiem albo derogowanie przepisów ustawy z 23 stycznia 2004 roku o podatku akcyzowym1 w zakresie, jakim podatkiem są obciążone pojazdy używane, albo wcześniejsze uznanie ich przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) za niezgodne z Traktatem ustanawiającym Wspólnotę Europejską (TWE).
BARTOSZ DRANIEWICZ
W tej sprawie zostały bowiem skierowane do ETS przez polskie sądy administracyjne pytania prejudycjalne dotyczące zgodności art. 80 ustawy o podatku akcyzowym z art. 90 TWE2. W literaturze przedmiotu panuje zaś zgodność poglądów, co do tego, iż podatek ten jest niezgodny z art. 90 TWE3. Niezgodność tę dostrzegł i polski ustawodawca. Już bowiem rok temu został przygotowany projekt ustawy o podatku ekologicznym od samochodów, który miał zastąpić podatek akcyzowy4. Projekt ten z powodów politycznych został odrzucony już w pierwszym czytaniu.
Obecnie Ministerstwo Finansów powróciło do pomysłu wprowadzenia podatku ekologicznego od samochodów. Publiczne przedstawienie tego projektu pozwoli na jego ocenę, szczególnie w kontekście prawa wspólnotowego. Nim to nastąpi, warto sformułować pewne ogólne założenia, które powinien spełniać projektowany podatek ekologiczny z punktu widzenia ogólnych zasad rządzących jednolitym rynkiem. Zagadnienie to jest dostrzegane przez Komisję Europejską, czego najlepszym dowodem jest przyjęty przez Komisję Europejską komunikat dotyczący podatków i opłat środowiskowych na jednolitym rynku5.
Idea „zielonej reformy podatkowej”
Rola podatków i opłat środowiskowych może w najbliższym czasie wzrosnąć w wyniku prób wdrożenia tzw. zielonej reformy podatkowej. Istotą reformy jest wprowadzanie podatków i opłat ekologicznych, które stopniowo mają zastępować opodatkowanie tej części aktywności ludzkiej, która tworzy wartość dodaną, a więc przede wszystkim pracy, ale i oszczędzania, inwestowania, co ma sprawić, iż przychody budżetowe z tego pierwszego źródła zostaną zrównoważone z drugiego. Jako kluczowy argument wskazuje się osiągnięcie efektu , tj. osiągnięcie efektu ekologicznego (poprzez zmniejszenie uciążliwości dla środowiska), przy jednoczesnym uzyskaniu skutku społecznego, polegającego np. na zwiększeniu zatrudnienia, a to dzięki zmniejszeniu opodatkowania pracy lub zmniejszeniu socjalnych kosztów pracy po stronie pracodawcy i zachowaniu konstansu pod stronie przychodów budżetowych. Na marginesie należy zauważyć, iż osiągnięcie podwójnej dywidendy może być trudne, zważywszy na mechanizmy funkcjonowania podatków i opłat środowiskowych.
