Wyrok WSA w Łodzi z dnia 14 listopada 2012 r., sygn. II SA/Łd 669/12
Dnia 14 listopada 2012 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi - Wydział II w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Tomasz Zbrojewski Sędziowie Sędzia WSA Arkadiusz Blewązka Sędzia WSA Sławomir Wojciechowski (spr.) Protokolant asystent sędziego Jarosław Moraczewski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 listopada 2012 roku przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Ł. K. G. sprawy ze skargi W. M. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego 1. oddala skargę; 2. przyznaje i nakazuje wypłacić z funduszu Skarbu Państwa - Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi - adwokatowi K. Ł. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w Ł. przy ulicy [...], kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych, powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącemu z urzędu.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi prawomocnym wyrokiem z dnia 7 grudnia 2012r., w sprawie o sygn. akt II SA/Łd 817/11 uchylił decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...], nr [...] wraz z poprzedzającą ją decyzją tegoż organu z dnia [...] Nr [...], którą odmówiono W. M. przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego z tytułu deportacji do pracy przymusowej.
W uzasadnieniu powyższego wyroku WSA w Łodzi wyjaśnił, że organ uchybił art. 7, 77 § 1 i art. 80 Kodeksu postępowania administracyjnego, albowiem jak wskazał Sąd w stanie faktycznym sprawy, warunkiem przyznania świadczenia pieniężnego na gruncie ustawy z dnia 31 maja 1996r. jest stwierdzenie faktu deportacji (wywiezienia) do pracy przymusowej. Zdaniem składu orzekającego, organ administracji nie poczynił wyjaśnień w odniesieniu do tej właśnie kwestii. Organ nie ustalił, czy w sprawie miała miejsce deportacja w rozumieniu art. 2 pkt 2 ustawy nadanym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 grudnia 2009r., przy uwzględnieniu przepisów ustawy i cytowanego wyroku, Sąd uznał, że deportacja musiała łączyć się z przymusowym wywiezieniem, wyrwaniem i odizolowaniem od dotychczasowego środowiska. Stan deportacji najczęściej wiązał się z życiem w otoczeniu wrogości, wyobcowania mentalnościowego, kulturowego i językowego. W czasie tym dochodziło do ogólnego pogorszenia warunków egzystencji w stosunku do życia w dotychczasowym miejscu zamieszkania. Osoba deportowana zwykle nie miała możliwości korzystania z rzeczy codziennego użytku, sprzętu, mebli, ubrań zgromadzonych w domu. Nie mogła utrzymywać więzi oraz pozytywnych relacji rodzinnych i sąsiedzkich. W warunkach konkretnych okoliczności sprawy ważnym jest ustalenie, czy osoba deportowana mogła odwiedzać dom rodzinny, znajomych, przyjaciół. Nie bez znaczenia pozostaje wiek osoby deportowanej, a co za tym idzie zdolność do samodzielnej egzystencji, jak i warunki, w których osoba musiała funkcjonować w miejscu deportacji (gdzie spała, jak wyglądał dzień takiej osoby, jak się odżywiała). Czy zadania wykonywane przez osobę deportowaną adekwatne były do jej wieku. Często bowiem się zdarzało, że małe młode osoby musiały ciężko pracować pod groźbą kary. Stwierdzenie takie skutkuje tym, że deportacja uzyskiwała bardziej dotkliwą formę. W konsekwencji organ miał obowiązek ustalić te wszystkie okoliczności, by móc stwierdzić, czy obowiązek przymusowej pracy skarżącej przybrał szczególnie dotkliwą formę, gdyż był połączony z wysiedleniem rozumianym jako przymusowa zmiana miejsca pobytu. Zaniechanie wyjaśnienia tych okoliczności narusza powołane na wstępie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.
