Straż Graniczna – zwolnienie lekarskie lub urlop w związku z trudną sytuacją na granicy?
Straż Graniczna powołana jest do ochrony granicy państwowej, kontroli ruchu granicznego oraz zapobiegania i przeciwdziałania nielegalnej migracji. Czy w związku z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią i wytężoną służbą funkcjonariusze mają prawo do zwolnień lekarskich lub urlopów w celu regeneracji i odbudowania równowagi psychofizycznej?
Kryzys migracyjny a służba funkcjonariuszy Straży Granicznej
Wschodnia ściana Polski to nie tylko granica kraju, ale również Unii Europejskiej. Na działania funkcjonariuszy Straży Granicznej związane z sytuacją kryzysową na granicy z Białorusią skierowane są oczy nie tylko Polaków, lecz także wielu innych Europejczyków. Z jednej strony, zmiany zachodzące w organizacji służby, natłok obowiązków, poczucie odpowiedzialności, stres i nieprzewidywalność, a z drugiej strony - oczekiwania społeczeństwa polskiego i dwa zupełnie inne sposoby postrzegania kryzysu migracyjnego przez naród mogą prowadzić do nasilenia takich symptomów i zaburzeń psychofizycznych funkcjonariuszy jak wypalenie zawodowe. Coraz częściej podejmowany jest temat wypalenia. W mediach pojawiła się informacja, że od 2022 r. będzie ono mogło stanowić podstawę zwolnienia lekarskiego. Jednak taka sytuacja nie nastąpi. WHO nie uznała w nowej wersji Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD (ICD-11) wypalenia zawodowego jako osobnej jednostki chorobowej. Wypalenie widnieje w ICD-11 jako syndrom przewlekłego stresu w miejscu pracy.
Czy funkcjonariusze Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej mają do czynienia z przewlekłym stresem w miejscu pracy? Można tak powiedzieć. Spotykają się z traumatycznymi wydarzeniami związanymi z ciężką sytuacją uchodźców, a nawet z przypadkami śmierci. Dodatkowo nakłada się na to przemęczenie, co może prowadzić do wyczerpania emocjonalnego.
- Wśród funkcjonariuszy SG jest obecnie ogromna mobilizacja, czują ciężar odpowiedzialności, jaki na nich spoczywa - za ochronę granic państwa, za bezpieczeństwo Polaków. Fala podziękowań, jaka do nas spływa, sprawia, że codziennie odważnie mierzą się z trudem służby na granicy polsko-białoruskiej
