Opłata deszczowa pomysłem na poprawę sytuacji finansowej gmin
Rosnące zadłużenie powoduje, że samorządy szukają sposobów powiększenia swoich dochodów budżetowych. Jednym z nich jest wprowadzenie tzw. opłaty deszczowej, czyli obciążenie mieszkańców dodatkową opłatą od opadów deszczowych i wód roztopowych odprowadzanych do gminnych kanalizacji deszczowych. Podejmując decyzje w tej sprawie, należy jednak zwracać uwagę na przepisy regulujące zasady wprowadzenia takiej opłaty.
Opłata deszczowa, a zwłaszcza sposób jej naliczania, budzi wiele kontrowersji. Problemu tego dotyczyła m.in. skierowana do ministra finansów interpelacja poselska nr 8842 z 11 września 2012 r. Poseł Roman Kaczor zwracał w niej uwagę na coraz częstsze wprowadzanie przez samorządy opłaty od ścieków opadowych i roztopowych, która jest liczona na podstawie powierzchni nieruchomości. W przywołanych w interpelacji przykładach średnio było to od 0,06 do 0,75 gr za 1 m terenu zajmowanego przez budynek mieszkalny. Samorządy w podejmowanych na ten temat uchwałach zaznaczały ponadto, że opłaty deszczowe obejmują powierzchnie chodników, ulic, nieruchomości i pobierane są także w miesiącach, w których opady deszczu czy śniegu zwykle nie występują. W związku z tym autor interpelacji zwrócił się do resortu finansów o opinię, czy wprowadzane przez samorządy opłaty są zgodne z prawem.
