Artykuł
rozmowa
Walka na odległość byłaby trudna
Krzyżanowski: Jeśli Tel Awiw uzna, że wojna jest jedynym sposobem na zapewnienie Izraelowi spokoju i bezpieczeństwa, to się na nią zdecyduje
Co sposób przeprowadzenia ataku przez Iran mówi nam o jego celach?
Na pewno nie dąży do eskalacji. Gdyby tak było, to odpowiedź na izraelski atak na placówkę dyplomatyczną w Damaszku byłaby niemal natychmiastowa. Irańskie wojska powietrzne są w stanie permanentnej gotowości, więc szybki odwet byłby jak najbardziej możliwy. Poza tym, jeśli miałby to być pierwszy krok do wojny, to ostrzał byłby dużo bardziej zmasowany. Czas i sposób przeprowadzenia ataku wskazuje, że Iran chciał poniekąd przetestować zarówno swoje, jak i izraelskie możliwości. Przede wszystkim chodziło jednak o to, by odpowiedzieć na wydarzenia w Damaszku. Teheran ogłosił, że sprawa jest już załatwiona i możemy wracać do „business as usual”.