rozmowa
Termin wygaszenia kopalń nie jest najważniejszy
Bukowski: Do końca dekady realne jest utrzymanie nie więcej niż jednej trzeciej wydobycia na Śląsku; najważniejsze jest, by skończyć ze sztucznym dotowaniem kopalń

dr Maciej Bukowski ekonomista, szef think tanku WiseEuropa
dr Maciej Bukowski ekonomista, szef think tanku WiseEuropa
W związku z szybującymi cenami gazu w Europie poprawia się pozycja węgla i zwiększa jego udział w miksach energetycznych.
Polski węgiel korzysta z tej europejskiej koniunktury w niewielkim stopniu. Przyczyną są m.in. wąskie gardła w infrastrukturze transportowej. Gros przepustowości PKP Cargo w zakresie ciężkich towarów, takich jak węgiel, wypełniają długoterminowe zobowiązania kontraktowe. Wyniki naszych kopalni idą w górę, ale nieznacznie. Nie wpłynie to na strukturalne problemy sektora, związane z niską wydajnością. Ona - mimo postępującej redukcji zatrudnienia i wydobycia - od ponad 20 lat pozostaje na niezmiennym poziomie ok. 700 ton węgla na górnika. Równocześnie mamy presję płacową ze strony kopalnianych związków. Obecnie jedynym sposobem podnoszenia wynagrodzeń będzie zwiększanie ceny surowca, co jeszcze bardziej będzie obniżać na dłuższą metę konkurencyjność krajowego węgla.




