Ludzie to nasz najcenniejszy kapitał
Powstała ok. 40 lat temu rodzinna firma Hasco-Lek SA jest dziś jednym z największych pracodawców na Dolnym Śląsku, zaliczanym do czołówki liderów rynku farmaceutycznego w Polsce. Każdego roku dostarcza ponad 60 mln opakowań produktów na rynek polski. O jej dynamicznym rozwoju, inwestycjach i historii rozmawiamy z dr. Tomaszem Hanem, wiceprezesem zarządu Hasco-Lek SA.

Porozmawiajmy przez chwilę o rynku pracowniczym. Czy łatwo jest dziś o pracowników? Hasco-Lek stawia bardziej na doświadczenie czy na potencjał i unikalne umiejętności młodych?
Branża farmaceutyczna zmaga się z wieloma wyzwaniami, takimi jak rosnące koszty wytwarzania leków czy braki kadrowe w zakresie specjalistów. Według wstępnych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej stopa bezrobocia w Polsce w lipcu 2023 r. wyniosła 5 proc, przy czym według Eurostatu stopa bezrobocia w strefie euro w czerwcu wynosiła średnio 6,4 proc. Jesteśmy zatem w gronie krajów z najniższym bezrobociem w Europie – nic dziwnego, że mówi się o rynku pracownika. O pracowników nie jest łatwo, jednak w Hasco-Lek wyznajemy zasadę, że najcenniejszym kapitałem firmy są ludzie. Konsekwentnie stawiamy na budowanie otwartej kultury organizacyjnej, która sprzyja dobrej współpracy między naszymi działami, a także na mądre zarządzanie, pozwalające na rozwój talentów. Dla nas najważniejsze są zawsze człowiek i jego potencjał – my udostępniamy wieloletnią wiedzę, narzędzia oraz przestrzeń do rozwijania unikalnych umiejętności w naszych strukturach.




