bliski wschód
Technologia nie zabezpieczy Izraela
Nowoczesne rozwiązania pomagają wykrywać podziemne tunele Hamasu. Ale nie pomogły przewidzieć jego ataku
W miarę posuwania się armii izraelskiej w głąb Strefy Gazy jej nadrzędnym deklarowanym celem stają się palestyńskie podziemia. Chodzi o labirynt tuneli, które przez lata systematycznie budował Hamas. Ich likwidacja może zająć nawet kilka miesięcy.
Znaleźć i zniszczyć
Nie wiadomo, jaki jest całkowity obszar tego, co Izraelczycy określają mianem „metra”. W 2021 r. izraelska armia szacowała, że pod enklawą znajduje się ok. 300 km tuneli, których głębokość może osiągać od 15 m do 60 m. Uważa się, że system ten składa się z peryferii – płytszych korytarzy, które jest łatwiej zniszczyć – oraz rdzenia, gdzie znajdują się centra dowodzenia i prawdopodobnie część izraelskich zakładników. Niektóre są wyposażone w zbiorniki z tlenem, rury wodociągowe i oświetlenie elektryczne. Powstały w nich składy broni oraz magazyny żywności i paliwa. Daje to bojownikom Hamasu możliwość przygotowywania zasadzek na izraelskie oddziały, szybkiego przemieszczania się po terytorium Gazy oraz chronienia się przed ostrzałem Izraelczyków.




