comment
Artykuł
Data publikacji: 2023-02-21
opinia
Francuski ból głowy o przyszłość Rosji to nie nasza sprawa
Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent elekt Czech Petr Pavel studzili nastroje europejskich jastrzębi domagających się bezwzględnej postawy wobec Moskwy za inwazję na Ukrainę. Macron stwierdził, że Francja nie chce „zmiażdżenia” Rosji, lecz pokonania jej na polu bitwy. Tym samym nieco zniuansował czerwcowe stanowisko, w którym apelował, żeby Kremla „nie upokarzać”. Podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium wtórował mu Pavel, ostrzegając, że upadek państwa rosyjskiego może wywołać globalne reperkusje i stworzyć dodatkowe komplikacje w rokowaniach pokojowych. Choć żaden nie zanegował konieczności militarnego wsparcia Ukrainy, ich propozycje kontrastują mocno z linią, którą obrał prezydent USA Joe
Pozostało 84% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu