społeczeństwo
Sporne aborcyjne scenariusze
W kwestii przerywania ciąży pewniejszym prawnie i politycznie rozwiązaniem jest jej depenalizacja. Liberalizacja może się nie udać

Trwają prace nad wprowadzeniem przepisów liberalizujących aborcję, ale wbrew zapowiedziom wyborczym projektu KO wciąż nie ma. Pierwotnie miał powstać w grudniu. Teraz słyszymy o końcu stycznia. Lewica ma złożone dwa projekty dopuszczające przerywanie ciąży do 12. tygodnia oraz depenalizację. Premier Donald Tusk, mówiąc o pierwszym rozwiązaniu, zapowiadał, że będzie to możliwe pod pewnymi warunkami.
Jak ustalił DGP, za temat w KO odpowiada dziś Monika Rosa. – Mam przed sobą projekt liberalizujący ustawę o planowaniu rodziny. Mówi o dostępie do aborcji do 12. tygodnia ciąży. Nie wspomina o obowiązkowej uprzedniej konsultacji lekarskiej i psychologicznej ani o zmianach w kodeksie karnym. Jednak dopiero po konsultacji z minister zdrowia będziemy w stanie powiedzieć, jakie warunki pan premier miał na myśli – zastrzega. I dodaje, że w najbliższych tygodniach projekt trafi do konsultacji, m.in. z organizacjami kobiecymi. A resort zdrowia wtóruje: prace trwają i dotyczą zarówno kwestii medycznych, jak i prawnych.




