Niewielkim wysiłkiem można sobie zapewnić niezależność na emeryturze

Typowy Polak wolność kocha i rozumie, wolności oddać nie umie. A mimo to wielu z nas nie odkłada pieniędzy na przyszłość czy na czarną godzinę, nieuchronnie zmierzając do zaśpiewania na emeryturze innych fragmentów piosenki: „Tak niewiele zobaczę. (…) Tak niewiele mam”
Wolność i niezależność to fundamenty poczucia szczęścia i satysfakcji z życia. Naturalnie rozumienie tych wartości zmienia się wraz z wiekiem. Im jesteśmy starsi, tym większego zaplecza finansowego potrzebujemy, by zapewnić sobie niezależność i dostęp do usług oraz aktywności dających nam życiową satysfakcję. Jednak zmiany demograficzne (żyjemy coraz dłużej i coraz mniej rodzi się dzieci) i konstrukcja systemu emerytalnego sprawiają, że utrzymanie dotychczasowego poziomu życia po zakończeniu aktywności zawodowej będzie coraz trudniejsze.




