wywiad
Mamy sto wielkich projektów odbudowy
Kowal: Każda polska firma, samorząd czy organizacje pozarządowe, które będą chciały wziąć udział w odbudowie Ukrainy, za trzy miesiące będą wiedziały, gdzie są pieniądze i jak się przygotować do między narodowych przetargów
W Ukrainie wciąż toczy się wojna, której końca nie widać. Czy w takiej sytuacji jest w ogóle sens mówienia o odbudowie tego kraju?

Paweł Kowal, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy
Paweł Kowal, szef sejmowej komisji spraw zagranicznych, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy
Tak, bo ten proces to nie zawsze jest odbudowanie tych samych budynków w tych samych miejscach. W rzeczywistości odbudowa polega na tym, że trzeba dostosować ją do aktualnej rzeczywistości. Na przykład demograficznej. Jedną z charakterystycznych cech tej wojny są bardzo duże przemieszczenia ludności, do tego stopnia, że 7 milionów Ukraińców wyjechało z Ukrainy, a kolejne kilka milionów przemieściło się na terenie tego państwa. Czyli mówimy: odbudowa, a tak naprawdę myślimy: modernizacja. Nawet jeśli mowa jest o tych samych obiektach, to już nie w tych samych technologiach. Do tego mamy równoległy proces integracji z Unią Europejską, który również będzie narzucał zmiany w każdej dziedzinie. Gospodarki, prawa budowlanego, standardów sanitarnych itd. Ukraińcy dostosują swoje prawo i swoje działania do standardów unijnych.




