prognozy
Wojny, rewolucje, protekcjonizm. Przed nami rok globalnych wyzwań
Liczba konfliktów zbrojnych na świecie może wzrosnąć w tym roku o 20 proc. Wojny będą się toczyć także na froncie handlowym

Rok 2024 upłynął pod znakiem wojen: zarówno tych, które zdominowały naszą rzeczywistość już w poprzednich latach (Ukraina i Strefa Gazy), jak i nowych bądź odradzających się konfliktów. Sytuacja eskalowała przede wszystkim na Bliskim Wschodzie. Wiosną Izrael i Iran po raz pierwszy zaangażowały się w bezpośrednią wymianę ognia. W październiku Izraelczycy dokonali inwazji na Liban, w grudniu zaś wspierani przez Turcję syryjscy rebelianci w niecałe dwa tygodnie obalili reżim Baszara al-Asada. Zwycięstwo Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych zwiększyło z kolei ryzyko wojen handlowych. Procesy, które uwidoczniły się w ubiegłym roku, mogą zdominować także nadchodzące miesiące.




