transformacja
Jaki będzie rachunek za zieloną energię?
W optymistycznym scenariuszu przedstawionym przez Ministerstwo Klimatu ambitna transformacja doprowadzi nas do 30-proc. spadku rachunków za energię. Problem? To może być zbyt optymistyczny scenariusz
W najbardziej ambitnym scenariuszu, zwanym w projekcie Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK) scenariuszem aktywnej transformacji (WAM), obniżki mają wynieść nawet ok. 30 proc. w 2040 r. W przypadku wolnego tempa zmian w energetyce (scenariusz WEM) będzie to 7–10 proc.
Problem? Prognozowany spadek cen opiera się na wielu założeniach. Wyliczenia powstały w ministerstwie klimatu na bazie uśrednionych kosztów wytwarzania energii elektrycznej, obejmujących koszty inwestycyjne, stałe, zmienne i środowiskowe. Do tego dodano koszty związane z koniecznością utrzymania odpowiednich rezerw mocy i elastyczności systemu (w tym np. koszty związane z rozwojem i modernizacją infrastruktury sieciowej), a także opłaty przesyłowe i dystrybucyjne. Uwzględniono też stosowany obecnie sposób opodatkowania.




