armia
Tak chcą ubrać nasze wojsko
Żołnierze sami będą mogli kupować najlepiej pasujące im elementy wyposażenia. Operacja „Szpej” zaczyna się wzorować na doświadczeniach jednostek specjalnych

Rządowy program zakupu indywidualnego wyposażenia dla żołnierzy pod nazwą „Szpej” wystartował na początku 2024 r. Jak informował wówczas szef sztabu generalnego, gen. Wiesław Kukuła, w trzy lata zamierzano dostarczyć żołnierzom sprzęt, „który nie tylko zapewnia przeżywalność, ale i komfort działania”. Po półtora roku funkcjonowania resort obrony przyznaje, że na zakupy w ramach „Szpeja” wydano 3 mld zł. Kupiono m.in. ponad 200 tys. hełmów, 100 tys. kamizelek kuloodpornych i taktycznych, 50 tys. sztuk sprzętu optoelektronicznego i ok. 1 mln sztuk przedmiotów umundurowania. Zmodernizowano też karabinki GROT. MON oszczędnie jednak informuje, od kogo kupowano wyposażenie, co w branży odzieżowej budzi pewien niepokój.




